Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski Gospodarze
5 : 4
1 2P 2
4 1P 2
Helios Czempiń
Helios Czempiń Goście

Bramki

Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
Borek Wielkopolski
90'
Widzów: 50
Helios Czempiń
Helios Czempiń
5'
Nieznany zawodnik
20'
Nieznany zawodnik
54'
Nieznany zawodnik
67'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
Helios Czempiń
Helios Czempiń
Brak danych


Skład rezerwowy

Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
Brak dodanych rezerwowych
Helios Czempiń
Helios Czempiń
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
Imię i nazwisko
Tomasz Gawroński Trener
Helios Czempiń
Helios Czempiń
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Tomasz Marszałek

Utworzono:

19.07.2017

W meczu 30. kolejki leszczyńskiej klasy okręgowej Wisła Borek Wlkp. wygrała z Heliosem Czempiń 5:4.

Mecz idealnie rozpoczął się dla walczących o utrzymanie gości. W 5. minucie w świetnej sytuacji znalazł się Bartosz Skrzypczak, który zwiódł jednego z obrońców i mając przed sobą tylko bramkarza strzałem po dalszym słupku wyprowadził Heliosa na prowadzenie. Radość przyjezdnych nie trwała jednak długo. Pięć minut później Adrian Derwich końcem buta dograł do Dawida Robaka, który bez problemu doprowadził do wyrównania. W 17. minucie Wiślacy wyszli natomiast na prowadzenie. Michał Kasprzak podał do Krzysztofa Koniecznego, który po przebiegnięciu kilkunastu metrów na wprost bramki zdecydował się na płaski strzał, dający Wiśle drugą bramkę. Helios odpowiedział trzy minuty później. Po błędzie Kacpra Kędziory z okolic 11. metra lekki strzał oddał Łukasz Kubacha. Uderzenie było na tyle precyzyjne, że Artur Kędzia nie miał wiele do powiedzenia. W 32. minucie na strzał z ostrego kąta zdecydował się Cezary Tomczak, ale bramkarz Michał Sosnowski sparował piłkę na rzut rożny. Dwie minuty później znakomitą sytuację miał Bartosz Skrzypczak, ale futbolówka po jego uderzeniu trafiła w zewnętrzną część słupka. W 40. minucie biało-zieloni trafili do siatki po raz trzeci. Górną piłkę zagrał Krzysztof Konieczny, a sytuację sam na sam wykorzystał Michał Kasprzak. Trzy minuty ponownie akcja duetu Konieczny-Kasprzak. Asystę zaliczył Konieczny, który został sfaulowany w polu karnym. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się natomiast Kasprzak.

W drugiej połowie Wiślacy wyraźnie stanęli. Goście z Czempinia złapali kontakt w 54. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony i przedłużeniu piłki w polu karnym, lewą nogą futbolówkę w siatce umieścił Paweł Marciniak. W 67. minucie po kolejnym dośrodkowaniu przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Strzałem głową boreckiego bramkarza pokonał Bartosz Skrzypczak. Zawodnicy Heliosa wyraźnie złapali wiatr w żagle. Zwycięstwo w Borku Wlkp. dawało im 100% utrzymanie. Ich defensywa, podobnie jak gospodarzy, tego dnia nie funkcjonowała jednak na odpowiednim poziomie. W 73. minucie po rzucie rożnym w ewidentny sposób powstrzymany został Dawid Robak, ale gwizdek sędziego milczał. Gościom zaczęło brakować czasu, pojawił się większy stres i skrzętnie wykorzystali to gospodarze. W 85. minucie Wiślacy doszli do jednej z nielicznych sytuacji w drugiej połowie. Po dośrodkowaniu Michała Kasprzaka z rzutu rożnego głową piłkę w siatce umieścił Narcyz Gendera. W doliczonym czasie gry po dograniu Kasprzaka 200% sytuację miał Marcin Urbaniak, ale fatalnie spudłował.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości